Kompilaja 2000 - lipiec

   
Informacja, ktorej nie otrzymujesz z politycznie poprawnych mediow?
Zagladnij tutaj - dowiesz sie wiecej.

 

 
Lipiec 2000
  . Ekspert od technologii podczerwieni mial "zawal serca"
  . Oddzialy Chinskie Dokonuja Zbrodni i Gwaltow w Sudanie
  . ONZ Podnosi Znowu Zagadnienie Praw Dziecka

 

 

Wroc do indeksu tej sekcji

 

 

 

 


Ekspert, ktory zeznawal, ze agenci FBI strzelali do ludzi wewnatrz posiadlosci w Waco, w Teksasie, nie zyje.
Informacje zaczerpniete z roznych zrodel
kompilacja wlasna,
06-2000
 

Aby dac czytelnikowi podklad do zrozumienia sytuacji:

Carlos Ghigliotti, ekspert w technologii wizji cieplnej i analizy wideo, ktory dokonal analizy dla FBI, stwierdzil, ze spedzil setki godzin analizujac rozne tasmy z oblezenia posiadlosci Branch Dividians w Waco, Texas, wlacznie z ostatnio ujawnionymi nagraniami rozmow ktore byly ostatnio ujawnione i udostepnione kongresowi. W oparciu o dokonany przeglad, Ghigliotti stwierdzil, ze jest przekonany, ze agenci FBI strzelali do ludzi wewnatrz posiadlosci, podczas napasci specjalnych sluzb rzadowych w kwietniu 1993 roku.
Z artykulu Davida Vise i Richarda Leiby, The Washington Post

Obecnie, ok. miesiac temu, Ghigliotti zostal znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Oficjalny raport stwierdza, ze Ghigliotti zmarl na "zawal serca" w wieku 42 lat.

Natomiast dwoch pozostalych rzeczoznawcow bioracych udzial w przegladzie i analizie danych z przebiegu oblezenia w Waco, ma powazne klopoty zdrowotne i musieli sie odsunac od przebiegu dochodzenia. 

W swietle innych, podobnych, wypadkow tego typu na przestrzeni ostatnich osmiu lat, jest to dosyc interesujaca informacja.


Odnosniki dla zainteresowanych:

http://seattletimes.nwsource.com/news/nation-world/html98/altwaco_19991006.html
Zobacz rowniez jeden z wczesniejszych artykulow: "USA, Stan Policyjny"

 

Inne zrodla:  informacja zaczerpnieta z audycji radiowej prowadzonej przez Toma Cooney.

 

 

 


Zbrojne oddzialy chinskie dokonuja zbrodni i gwaltow w Poludniowym Sudanie
Catherine Edwards,
24-06-2000
edwards@insightmag.com
 

W miare jak debata czy przyznac Chinom prawo "trwalych, normalnych, stosunkow handlowych" (ang. PNTR, od "permanent normal trade relations") rozgrzewa sie w Senacie USA, Amnesty International donosi, ze oddzialy chinskie wspomagaly czystki etniczne i dokonywaly gwaltow w poludniowym Sudanie.

China National Petroleum Co. (Chinska Narodowa Kompania Petrochemiczna), lub CNPC, posiadana calkowicie przez Chinska Republike Ludowa, posiada 40-procentowy udzial w sudanskim projekcie wydobycia olejow zwanym Greater Nile Petroleum and Oil Corp. (zobacz: artykul InsightMag.com Naduzycia Chin dla Zysku, z 20 grudnia 1999). Amnesty International donosi, ze uzbrojona gwardia z Chin brala udzial w wysiedlaniu oryginalnej populacji Sudanu. By wniesc wiecej funduszy CNPC oferowalo 10 procent udzialow swojej filii PetroChina, w NYSE (New York Stock Exchange) w marcu. Po wielu protestach grup praw czlowieka i bezpieczenstwa narodowego na temat wykorzystania zyskow z wydobycia oleju w Sudanie do fundowania masowego mordu i czystek etnicznych, PetroChina obcielo swoja oferte o 7 mln dolarow.

Polnocny i poludniowy Sudan sa w stanie wojny od wczesnych lat osiemdziesiatych, powodujac smierc ponad 2 mln ludzi i wysiedleniu ponad 4 mln. W 1993 roku Departament Stanu USA okreslil Sudan jako kraj totalitarny, sponsorujacy teroryzm, a prezydent Clinton nalozyl na ten kraj sankcje w 1997 roku.

Rurociag biegnie bezposrednio poprzez obszary zbrojnego konfliktu. Wang Guoquing, wice prezydent China Petroleum Engineering and Construction Group, potwierdzil w raportach prasowych pod koniec ubieglego roku, ze pracownicy chinscy buduja rurociag w trudnych warunkach pod ochrona armii Polnocnego Sudanu.

Obywatele Sudanu, ktorzy umkneli atakom militarnym, powiedzieli przedstawicielom Amnesty International, ze  pracownicy chinscy byli uzbrojeni i chetni do uzycia swojej broni. Inni obywatele Sudanu donosili o gwaltach dokonywanych przez pracownikow chinskich.

Senatorzy USA, Fred Thompson z Tennessee i Robert Torricelli z New Jersey przedstawili propozycje zwana Akt Ograniczenia Polityki Chinskiej, zmierzajaca do powstrzymania takich niebezpiecznych zachowan rzadu chinskiego, szczegolnie w takich obszarach jak sprzedaz i transfer technologii. Chociaz ich projekt nie zaklocilby koniecznie przyznania Chinom PNTR. Rzeczniczka Thompsona powiedziala news alert!, ze senator ma nadzieje, ze jego projekt przyczyni sie do dyskusji na temat PNTR.


Artykul przetlumaczony i zamieszczony za zgoda autorki.
Odnosniki dla zainteresowanych:

http://www.insightmag.com/archive/200007243.shtml

Zrodla: InsightMag.com

 

 

 

 

 


 

Zagadnienie tzw. Praw Dziecka powraca w ONZ
Zrodla: K-House,
18-07-2000 - [subscrypcja]
 

Znaki, ze Konwencja ONZ Praw Dziecka znowu podnosi swoj leb dotarly wczesniej w tym miesiacu, kiedy prezydent Clinton podpisal dwa nowe opcjonalne protokoly, lub dodatki, do porozumienia z 1989 roku. Nowe protokoly wymagaja od panstw czlonkowskich gwarancji, ze nikt w wieku ponizej 18 lat nie bierze udzialu w dzialaniach wojskowych ani nie jest rektutowany pod przymusem do sluzb zbrojnych. Panstwa czlonkowskie maja rowniez podjac akcje by zakazac sprzedazy dzieci, prostytucji dzieciecej, oraz pornografii dzieciecej.

Podczas kiedy protokoly te moga brzmiec dobrze, Senat USA mial dobre powody by odrzucic pelna ratyfikacje porozumienia. Porozumienie np. uznaje panstwo jako oficjalny opiekun najlepszego interesu dziecka, obstajac, ze panstwo wie lepiej niz rodzice, ktore materialy sa odpowiednie i ktore kontakty i zwiazki sa korzystne dla dziecka. Panstwo jest rowniez odpowiedzialne za ochrone dziecka kiedy przekonania rodzicow sa w konflikcie z prawami dziecka. Politycznie niepoprawne przekonania, jak przylozenie klapsa czy wychowywanie w ramach religijnego systemu moze byc powodem do umieszczenia dziecka w opiece zastepczej. USA jest tylko jednym z dwoch krajow, ktore odmowily pelnej ratyfikacji porozumienia.

Dodatkowymi obawami zwiazanymi z Konwencja Praw Dziecka sa obawy o problemy z cenzura. Duze rzady, w tym ONZ, nie sa zachwycone zakresem wolnosci wypowiedzi i doniesieniami informacyjnymi ktore maja miejsce w Internecie. Jako rezultat, kazde usilowanie cenzorowania informacji musi byc widziane z podejrzliwoscia, jako potencjalnie otwarcie drzwi dla cenzury czegokolwiek poza pornografia. Pamietaj, ze te same zabezpieczenia nie istanieja w napieciach pomiedzy pornografia i wolnoscia wypowiedzi na arenie miedzynarodowej ani w wielu innych krajach. Bysmy mieli lepsze wyobrazenie o obecnej sytuacji, przyjrzyjmy sie nawolywaniu niemieckiego Ministra Sadownictwa, Herta Daeubler-Gmelina, w ubieglym miesiacu, by ustanowic globalne prawa przeciw tzw. nienawistnym wypowiedziom w Internecie. Na konferencji w Berlinie powiedzial on, ze musimy osiagnac "porozumienie w sprawie globalnych wartosci" w odniesieniu do regulacji Internetu. Mimo, ze przyznal, ze globalna legislatura jest ciagle piesnia przyszlosci, powiedzial miedzynarodowym regulatorom by uczynili pierwszy krok ku skoncentrowaniu sie na takich obszarach jak pornografia dziecieca, by uzyskac precedens na rzecz cenzury.

Wielu Chrzescijan z dobrymi intencjami chetnie zaakceptuje cenzure wolnosci wypowiedzi w Internecie w przypadkach pornografii dzieciecej. Nie zdaja sobie jednak sprawy, ze wlasnie wkroczyli na sliskie zbocze prowadzace rowniez do cenzury wypowiedzi religijnej, szczegolnie jesli rozwazymy, ze wiekszosc pastw swiata nie ceni sobie wolnosci wypowiedzi tak jak USA, gdzie jest to zapewnione w Konstytucji. Kiedy podpisywane sa porozumienia z innymi krajami, globalne prawa ustanawiane sa ponad lokalnymi, uniewazniajac lokalne gwarancje i prawa.

 

Odnosniki dla zainteresowanych:

http://dailynews.yahoo.com/h/nm/20000705/pl/clinton_children_dc_4.html
http://www.whitehouse.gov/WH/EOP/First_Lady/html/generalspeeches/1998/19981204.html
http://dailynews.yahoo.com/h/nm/20000627/wl/germany_hate_dc_1.html

Zrodla: KHouse Int.